Jak Hollywood robi się młodsze. I czy my też musimy?

Miałam ostatnio przyjemność gościć w „Pytaniu na Śniadanie” (TVP), w rozmowie o tym, jak naprawdę wygląda „młodość” w świecie celebrytów. I – co z tego jest realne, a co kompletnie oderwane od polskiej rzeczywistości.

Bo w Hollywood – chciał czy nie chciał – młodość wciąż rządzi. Aktorki, istnieją „na rynku” dopóty, dopóki są młode i piękne – taka jest brutalna prawda. Niestety, Hollywood ma swoje wymagania. Chociaż są i pierwsze, inne jaskółki – trend silver-models, dojrzałych kobiet, nie za bardzo poprawianych chirurgicznym skalpelem, czy igłą lekarza medycyny estetycznej. Nie wiem, jak Ty, ale ja bardzo czekam na rozwój tego trendu.

Bot^ks? Lifting? A może tylko światło?

Gwiazdy korzystają z medycyny estetycznej – to żadne odkrycie. Ale co ciekawe: coraz częściej sięgają po nowoczesne i nieinwazyjne zabiegi oparte na świetle czerwonym, falach radiowych, czy różnych, nieinwazyjnych metodach stymulacji kolagenu. To wszystko to tzw. medycyna regeneracyjna, której celem jest dbałość o jakość skóry, a mniej o jej wypełnienie (wolumetrię). 

Oczywiście, niektórzy wybierają chirurgię plastyczną, np. lifting twarzy, plastykę powiek, liftingi brwi, bo – fakt faktem – nic nie może równać się z precyzją i możliwościami skalpela w rękach doświadczonego chirurga plastyka! Lifting chirurgiczny deep plane (lifting głęboki) ma moc pięknego odmładzania o dobrych kilkanaście lat, przy jednoczesnym zachowaniu indywidualnych rysów twarzy człowieka. Ta indywidualność jest mocno w cenie obecnie.

Co zmieniło się w ostatnich latach?

Świadomość. Zarówno pacjentek, jak i lekarzy. Coraz częściej dążymy nie do „zmiany twarzy”, ale do takiego odmładzania, które daje efekt świeżości, naturalności i harmonii. Oraz: czyni to, zachowując indywidualność człowieka. Do lamusa odchodzi kwas hialuronowy XXL, agresywna wolumetria (odbudowa objętości) – co oczywiście nie oznacza, że kwas jest zły. Nie jest. W sprawie odbudowy objętości na twarzy jak do tej pory nikt niczego lepszego nie wymyślił (poza własnym tłuszczem). Raczej chodzi o to, by zwrócić uwagę na ilość wypełniacza. Im jesteśmy starsi, tym powinno być go mniej.

Młodość nie musi być hollywoodzka. Wystarczy, że będzie Twoja.

Światowe trendy to dzisiaj na pewno: 

• Minimalizm
• Zasada „less is more”
• Clean beauty, czyli korzystanie z „czystych” technologii anti-aging
• Indywidualność, nie klony

Bardzo mnie cieszą te trendy. Dotarły one nawet do implantów piersi, które przez lata były właśnie XXL. Dzisiaj już nie XXL, ale bardziej „balerina breast”. Wow! Przyszedł czas, gdy kobiety zmniejszają biust, zamiast go powiększać. To wszystko super inspiracje z tzw. „świata”, z których – moim zdaniem – warto czerpać. 

Oczywiście, nie jestem od tego, by oceniać wybory innych kobiet. Jestem po to, by edukować. By ułatwiać wybór. I byś Ty – jeśli już się decydujesz – wiedziała, jakie zabiegi estetyczne naprawdę działają. I co faktycznie działa na młodość, a co tylko na portfel?

Już niedługo premiera mojego kursu video „Oczy. Z- i bez skalpela. Co naprawdę działa?”

Dołącz do listy oczekujących na premierę i otrzymaj porcję bonusowych wskazówek w sprawie odmładzania oczu.

Zobacz fragment telewizyjnej rozmowy:📺 Cała prawda o zabiegach gwiazd – Pytanie na Śniadanie (TVP)